Od kilku miesięcy na Litwie trwają intensywne prace, które pozwolą rozpocząć dwa duże projekty energetyczne – budowę elektrowni atomowej i terminalu gazu skroplonego LNG. Jednak to nie te przedsięwzięcia są języczkiem uwagi litewskiego rządu. Teraz nasz sąsiad ma kolejną wizję – gaz łupkowy. Z informacji portalu 15 min wynika, że Wilno poważnie rozważa możliwości eksploatacji gazu niekonwencjonalnego.